To, że krew jest podstawowym paliwem i warunkuje funkcjonowanie organizmu, nie trzeba chyba mówić. Nie zawsze jednak uświadamiamy sobie, co za tym idzie i jak szeroko należy to rozumieć.

Krew zasila, odżywia i napędza. Każda witalna część naszego ciała nic by nie zdziałała, gdyby nie zaopatrywana była przez krew. Ale zaopatrywanie nie jest równe zaopatrywaniu. Krew, aby służyć, musi wnosić wartość. Zawierać mikro i makro elementy, być wolną od zanieczyszczeń, swobodnie cyrkulować, a przede wszystkim musi być jej odpowiednia ilość.

Parametry składu badamy regularnie i jest to zazwyczaj pierwszy krok w diagnostyce. Nie odnosimy niestety tych badań do ilości krwi, gdyż ta traktowana jest statystycznie. Stąd częste zastanowienie w kwestii chociażby cholesterolu. Ta sama ilość cholesterolu w organizmie, jeśli rozpuszczona w mniejszej ilości krwi, będzie dawała wyższe wskaźniki aniżeli rozprowadzona w większej ilości.

Podstawowymi objawami niedoborów krwi są na przykład problemy ze snem, kołatania serca, duszności i kłucie w klatce piersiowej, dzwonienie czy szumy w uszach, łamliwe/suche włosy i paznokcie, sucha/sypiąca się skóra, drętwienia i skurcze mięśni.

Objawy niedoboru mogą być też powodowane nie tyle niewystarczającą ilością krwi w ciele, co zaburzonym krążeniem. Jeżeli w wyniku stresu, przeciążenia, urazu albo innych czynników dojdzie do tzw. zastoju krwi, wówczas nawet jeśli mamy jej pod dostatkiem, nie dotrze ona we wszystkie miejsca, dając objawy niedokrwienia.

Dalej jej jakość. Aby krew była zasobna w wartości odżywcze, należy uwzględnić w swojej zdrowej rutynie właściwą dietę i suplementację. Należy też dbać o równowagę kwasowo-zasadową, ponieważ w przypadku jej zachwiania, organizm będzie „wyciągał” minerały zewsząd skąd się da, aby równoważyć ewentualny nadmiar kwasowości.

Do tego dochodzi czystość krwi. Jeśli „trujemy” się szkodliwym jedzeniem, emocjami, które „psują nam krew”, wówczas staje się ona toksyczna.

Utoksycznieniu ulegnie również ta stojąca, bo jeśli krew nie krąży, powstają skrzepy, a na nich gromadzą się kolejne zanieczyszczenia.

Jeśli więc dbamy o zdrowie, zacząć należy przede wszystkim od krwi.

Dobrze zbilansowana dieta i suplementacja, dla budowania ilości i jakości, aktywność fizyczna oraz zabiegi typu masaż, akupunktura czy hirudoterapia dla poprawy krążenia oraz regularne oczyszczanie i odrobaczanie organizmu a dalej praca z pijawkami dla odtrucia i oczyszczenia.

Po więcej zapraszam do eBooka „Jak dbać o układ krążenia” oraz na konsultacje.